Reforma Unii Celnej. Jakie zmiany czekają branżę TSL?
Ruszył proces legislacyjny w Radzie UE, który ma doprowadzić do planowanej od dawna reformy Unii Celnej. Zakłada ona usprawnienie pracy nie tylko organów celnych, ale i importerów. – Uproszczenie procedur, cyfryzacja, wdrożenie nowych programów, w tym „Trust & Check” mają wzmocnić bezpieczeństwo procesów celnych, a jednocześnie ułatwić przepływ towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Już w maju Komisja Europejska przedstawiła projekt reformy Unii Celnej UE, a we wrześniu rozpoczął się proces legislacyjny w Radzie UE. Wśród głównych jej założeń są rozwiązania, które ułatwią funkcjonowanie firmom z branży TSL, ponieważ mają ograniczyć skomplikowane procedury celne, a jednocześnie usprawnić import towarów.
– Jedną z najszerzej komentowanych zmian jest wdrożenie programu „Trust & Check”. Ma być to ulepszona i rozszerzona wersja statusu AEO, dzięki której zyskają przedsiębiorcy, którzy otrzymają ten status. Będą mogli wprowadzać swoje towary do obrotu w UE bez aktywnej interwencji celnej czy opłacać okresowo cło. Planowane jest też zniesienie zwolnienia celnego dla towarów o wartości poniżej 150 euro. Ma to zapobiec zaniżaniu wartości towarów przywożonych do UE – mówi Joanna Porath.
Unijne centrum danych celnych
Pracę przedsiębiorstwom ma też ułatwić nowe unijne centrum danych celnych (ang. Customs Data Hub), czyli scentralizowane miejsce informacji celnej. To właśnie tam, w oparciu o systemy sztucznej inteligencji, będą gromadzone i analizowane dane, by zapobiegać błędom, nadużyciom czy zagrożeniom związanym z procesami celnymi.
Utworzenie wspólnego systemu do obsługi celnej spowoduje, że przy przesyłaniu informacji celnych organizacje będą wchodziły w interakcje tylko z jednym portalem i będą przesyłać dane tylko raz dla wielu przesyłek. Teraz proces ten jest o wiele bardziej skomplikowany – importerzy działają w oparciu o krajowe organy celne i ponad 100 oddzielnych systemów informatycznych.
– Obecnie firmy z branży TSL stoją przed szeregiem wyzwań związanych z importem przesyłek. Uproszczenie procedur, cyfryzacja, wdrożenie nowych programów mają wzmocnić bezpieczeństwo procesów celnych, a jednocześnie ułatwić przepływ towarów. Oczywiście reforma będzie rozłożona w czasie, ale już teraz warto się interesować, jakie zmiany czekają branżę, by odpowiednio się do nich przygotować – mówi Joanna Porath.
Harmonogram wdrożenia reformy
Unia Europejska przedstawiła szczegółowy harmonogram wdrożenia reformy. 1 stycznia 2028 r. ma zacząć działać Urząd UE ds. Celnych, a unijne centrum danych celnych wejdzie w pierwszą fazę operacyjną. W drugim etapie nastąpi migracja celnych systemów informatycznych już scentralizowanych, a następnie pozostałych, krajowych systemów informatycznych. Przedsiębiorcy będą mogli zacząć korzystać z unijnego centrum danych celnych od 1 stycznia 2032 r., a stanie się to obligatoryjne od 1 stycznia 2038 r.
– Komisja Europejska zapewnia, że wprowadzone zmiany ograniczą uciążliwość procedur celnych, dzięki zamianie tradycyjnych zgłoszeń na inteligentne rozwiązania, oparte na analizie danych. KE szacuje, że reforma, tylko w zakresie systemu handlu elektronicznego, przyniesie dodatkowe dochody z tytułu należności celno-podatkowych w wysokości 1 mln euro rocznie. Z kolei unijne centrum danych celnych z czasem ma zastąpić istniejącą celną infrastrukturę informatyczną UE, oszczędzając do 2 mld euro rocznie na kosztach operacyjnych – dodaje Joanna Porath.
Masz pytanie?
Zapraszamy do kontaktu z nami